Posty

Niebieskogardły

Obraz
Tym razem przedstawiam podróżniczka , jego angielska nazwa bluethroat, czyli niebieskogardły,  nawiązuje do jego najbardziej charakterystycznej cechy, którą oczywiście jest niebieskie podgardle. Jeśli chodzi o polską nazwę, to odnosi się ona raczej do jego wędrownego trybu życia. To moje pierwsze fotograficzne spotkanie z tym pięknym ptakiem. Wcześniej miałem tylko okazję słyszeć jego piękny śpiew dochodzący z gęstwiny trzcin. Podróżniczki śpiewają nie tylko bardzo ładnie, ale także wytrwale. Na tyle wytrwale, że pozwalają się dość blisko podejść. Fotografowanie podróżniczka nie było łatwe z powodu bardzo mocne wiatru, który powodował, że ptak co chwilę znikał w gęstwinach trzcin. Na szczęście zdarzały się chwile, gdy wiatr na chwilkę ustawał i ptak znów się wynurzał by kontynuować swój koncert. 

A co tam słychać w parku?

Obraz
Pomimo dużych czerwcowych deficytów wolnego czasu, udało mi się kilka razy wybrać z aparatem na przechadzki po warszawskich parkach. Na początek wizyta w Parku Szymańskiego, gdzie po roku przerwy znów pojawiła się para kokoszek i to w dodatku z siódemką młodych. Trzymam za nie kciuki i mam nadzieję, że uda mi się wygospodarować trochę czasu, aby je sfotografować. Podczas tej samej wizyty natknąłem się na krzyżówkę ze stadkiem świeżo wyklutych maluchów, które nie odstępowały swojej matki na większą odległość niż pół metra. Przez cały czas mama kaczka zachowywała pełną czujność. Na parkowym stawie regularnie pojawiają się nurogęsi . Tym razem natknąłem się na młodego osobnika, który z zaciętością polował wśród szuwarów i tylko czasem wypływał na nieco bardziej odsłoniętą część  stawu. Na kolejną wyprawę wybrałem się do Łazienek, niestety trafiłem na moment kiedy było bardzo sporo turystów i ciężko było znaleźć dobre warunki do fotografowania. Na szczęście pawie indyjskie nie zawio...

Czerwcowe siewki

Obraz
Siewki to moje ulubione ptaki. Jest ich tak wiele gatunków, są tak różnorodne i w dodatku bardzo ładne (zwłaszcza w szacie godowej), że chyba nie ma co się temu dziwić.   W tym roku przeloty siewek zaczęły się wcześniej niż zazwyczaj i w czasie gdy byłem w Japonii większość ptaków zdążyła przelecieć. Dlatego tradycyjną majówkę z siewkami w Książu Wielkim spędziłem fotografując czaplę nadobną.   Kolejny wypad do Książa chciałem poświęcić na fotografowanie czapli, niestety nadobna już odleciała, a na miejscu zostały tylko siwe i białe, które nie miały ochoty współpracować. Na szczęście na miejscu zastałem jeden spuszczony staw, na którym udało mi się sfotografować kilka naszych lokalnych siewek. Pierwszą z nich był krawodziób . Kolejnym gatunkiem był samotnik .   To jeden z częściej przeze mnie spotykanych gatunków siewkowatych.   Jednak najbardziej jestem zadowolony ze zdjęć czajki.   Do tej pory nie miałem zbyt wielu okazji, aby je sfotografować. Zazwyczaj widuj...

Majówka z niespodzianką

Obraz
Początek tego roku obfituje w ptasie ciekawostki. Jedną z nich miałem okazję się spotkać podczas mojego corocznego majówkowego wypadu na stawy w Książu Wielkim. Tradycyjnie wybrałem się na spuszczone stawy w poszukiwaniu siewek. Jednak w tym roku trochę się spóźniłem i w okolicy można było spotkać tylko pojedyncze sieweczki rzeczne, czajki i brodźce piskliwe. Jednak kiedy tak sobie leżałem pod siatką, na jednym ze spuszczonych stawów, nagle z trzcin wyszła ona: czapla nadobna . Miałem już okazję spotkać się z nią podczas mojej wizyty w Japonii, ale spotkanie w Polsce, to coś zupełnie innego. Wyszła powoli z trzcin i podeszła do bajorka przy którym leżałem. Na całe szczęście dosłownie kilka minut wcześniej zmieniłem obiektyw na zoom, dzięki czemu miałem szansę objąć ją w całości, gdyż była bardzo blisko. Przespacerowała się po bajorku w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia. W pewnej chwili postanowiła też zaprezentować swoje piękne upierzenie godowe.  Niestety spłoszył ją nisko przelatu...

Dumny pan pól i łąk

Obraz
Żurawie to jedne z tych ptaków, które od zawsze mnie fascynowały. Pomimo swoich rozmiarów (żurawie są naszymi najwyższymi ptakami) poruszają się bardzo lekko i zarazem dostojnie. Ich lecące klucze zwiastują nadchodzące zmiany pór roku. Żurawie w wielu kulturach mają swoje szczególne miejsce, są symbolem długowieczności, mądrości i wierności. Moje dotychczasowe fotograficzne spotkania z tymi pięknymi ptakami były dość trudne i w większości ograniczały się do nieco "szerszych" kadrów. Dlatego bardzo się ucieszyłem, kiedy kolega Wiesław poinformował mnie, że w okolicy swojej czatowni (tej samej, z której fotografowaliśmy myszołowy) regularnie pojawiają się żurawie. Dzięki jego uprzejmości miałem nareszcie okazję sfotografować te ptaki z bliska w naprawdę przyjemnej oprawie. Żuraw wielokrotnie pojawiał się przed czatownią dostojnie krocząc wśród wysokich traw i nawłoci. To była naprawdę udana sesja. Mam nadzieję, że będę miał okazję ją powtórzyć.