Stali bywalcy

Tym razem przedstawiam stałych bywalców okolic czatowi, czyli rodzinkę bażantów.

W tym sezonie pojawiały się regularnie.

Oprócz pięknie ubarwionych dorosłych samców oraz mniej rzucających się w oczy samic, pojawił się także młody kogut.

Pierwszy raz miałem okazję oglądać osobnika jeszcze nie w pełni wypierzonego.

Jednak najczęściej zjawiały się dorosłe samce, które dumnie przechadzały się po łące prezentując swoje wdzięki.

Często podchodziły naprawdę bardzo blisko

i bardzo ładnie pozowały.

Fotografowanie bażantów, pozwalało zabić nudę towarzyszącą oczekiwaniu na pojawienie się innych gości takich jak błotniaki, żurawie czy myszołowy.

W tym sezonie nie udało mi się uchwycić tokującego samca, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku ptaki dopiszą i w końcu się uda.

Na razie pozostają klasyczne portrety.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Myszakowy zawrót głowy

Gość z dalekiej północy

Bliskie spotkanie