Pierwsze spotkanie z duchem puszczy
W Puszczy Niepołomickiej bywam bardzo często. Spore jej obszary znam jak własną kieszeń, ale jeszcze nigdy nie udało mi się spotkać puszczyka uralskiego.
Puszcza jest jednym z nielicznych miejsc w naszym kraju, gdzie można spotkać te piękne sowy
Odkąd dowiedziałem się o tym fakcie, bardzo chciałem spotkać jedną z nich.
Za każdym razem kiedy wybierałem się do puszczy, wypatrywałem ich wszędzie, ale niestety nie miałem szczęścia.
Puszczyki uralskie to jedna z największych sów występujących w Polsce, mimo to bardzo ciężko je wypatrzyć, gdyż ich upierzenie pozwala im łatwo stać się niewidocznymi. Na szczęście dzięki relacjom kilku znajomych, udało mi się ustalić w miarę dokładnie terytorium jednej z kilku żyjących w puszczy par.
Kiedy w końcu udało mi się wytropić jednego z urali (a było to nie łatwe, gdyż jak się później okazało, prawdopodobnie przechodziłem obok niego kilkukrotnie), byłem bardzo zaskoczony, tym jak małopłochliwy jest to ptak.
Spotkanie z uralem było jednym z najbardziej niesamowitych spotkań w mojej ptasiarskiej karierze i już nie mogę doczekać się kolejnych.
Komentarze
Prześlij komentarz