Pierwsza sesja

Wielkanocna wizyta w Kłaju była okazją do wypróbowania mojej pierwszej czatowni, którą kilka tygodni wcześniej zbudowałem przy pomocy mojej rodziny.

Nie byłem pewien czy ptaki przyzwyczaiły się już do postawionej przeze mnie konstrukcji.

Pierwsza sesja pokazała, że jest dobrze.

W okolicy kręciły się nurogęsi, krzyżówki, zimorodki i samotnik.

Jednak show skradła czapla biała.

Szkoda tylko, że ptak nie miał wyczucia światła i w ciągu dwóch dni pojawiał się akurat w momencie, gdy światło było niestety zbyt mocne.

Oby kolejne sesje były coraz lepsze,

Najbardziej liczę na czaple siwą, zimorodki i oczywiście ślepowrony.















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kropiatka

Wodniczek

Zimorodkowy zawrót głowy