Biała wiosna w Raszynie

Tytuł tego wpisu nie jest związany z nie tak rzadkim zjawiskiem pogodowym, jakim jest marcowy śnieg.

Tym razem trochę zdjęć ze wspólnego wypadu z Łukaszem do Raszyna.

Tydzień wcześniej znaleźliśmy całkiem fajne miejsce, w którym planowaliśmy zaczaić się na kaczki.

Ku naszemu zaskoczeniu ze stawu, na którym mieliśmy fotografować, spuszczono sporą ilość wody.

To sprawiło, że większość kaczek przeniosła się na inne stawy.

Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Niski poziom wody przyciągnął czaple.

W pewnym momencie na stawie można było obserwować około 50 sztuk, w większości czapli białych.

To największe skupisko czapli białych jakie w do tej pory miałem okazję oglądać.


Oprócz czapli białych były także czaple siwe, na które "poluję" już od dłuższego czasu.


Trochę szkoda, że ktoś wypłoszył całe stado, zanim ptaki zdążyły podejść do nas trochę bliżej. Może następnym razem będziemy mieć więcej szczęścia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kropiatka

Wodniczek

Zimorodkowy zawrót głowy