Okolice jeziora Blanki
Jezioro Blanki, to niezbyt duże jezioro leżące w trójkącie Nowe Miasto - Lidzbark Warmiński - Jeziorany. Okolica jeziora należy do niezbyt zaludnionych. Samo jezioro otoczone jest w większości polami uprawnymi i łąkami. W okolicy jest zaledwie kilka miejsc, gdzie można się zatrzymać, dlatego nawet w środku sezonu wakacyjnego nie znadziemy tu tłumu turystów.
Wszystko to wskazywało, że jest to miejsce, gdzie będzie można spotkać wiele różnych gatunków zwierząt.
Jako pierwsze udało mi się sfotografować dzikie gęsi (gęgawy).
Na samym jeziorze nie udało mi się zaobserwować nic poza pojedynczymi perkozami dwuczubymi i kormoranami.
Pływały sobie niezwracając zupełnie uwagi na przepływających obok kajakarzy i co jakiś czas nurkowały w celu złapania jakiejś rybki.
Ciekawszym miejscem do obserwacji były trzcinowiska okalające jezioro Blanki.
Jednak jeśli chodzi o śpiew to daleko im było do tego, co prezentowały samce rokitniczek.
Oprócz potrzosów i rokitniczek usłyszeć można było jeszcze trzciniaki, które w dość sporej ilości zamieszkują okolice jeziora.
W jednym z trzcinowisk szłyszałem także samca brzęczki, ale niestety nie udało mi się go sfotografować, gdyż dobrze się ukrywał. Trochę szkoda, bo byłby to kolejny ptak z rodziny trzciniaków w kolekcji.
Z większych ptaków najczęściej spotykałem czaple białe. Niestety podobnie jak ich kuzyni, czyli czpale siwe, są dość nieufne wobec człowieka i bardzo ciężko je było podejść.
Co ciekawe podczas całego pobytu częściej widywałem osobniki tego gatunku niż czaple siwe.
Na sam koniec zostawiłem niespodziankę, którą udało mi się sfotografować ostatniego dnia pobytu. Wracając do domu, nad jednym ze środpolnych bajorek, zobaczyłem ptaka, który krążył prawdopodobnie wypatrując czegoś do zjedzenia.
Tym ptakiem była rybitwa białoskrzydła. W Polsce jest to dość rzadko spotykany ptak, dlatego tym bardziej cieszę się, że udało mi się go tutaj zobaczyć.
To tylko część gatunków, które można spotkać na jeziorem Blanki, dlatego kiedyś jeszcze będę chciał się wybrać w to miejsce jeszcze raz.
Komentarze
Prześlij komentarz