Przez łąki i pola
Podczas ubiegłotygodniowej wizyty w Miechowie, postanowiłem wybrać się na wyprawę po okolicznych polach i łąkach. Tym razem moją uwagę skierowałem na okoliczne pagórki, które dzięki swojej niedostępności są w minimalnym stopniu zagospodarowane przez człowieka. To sprawia, że porastają je liczne krzewy będące domem dla wielu gatunków zwierząt.
Jednym z pierwszych ptaków które spotkałem był samiec kląskawki, który usadowił się na uschniętej łodydze wrotyczu, skąd obserwował okolicę.
Kawałek dalej na krzaku głogu siedział samiec pokląskwy.
Tradycyjnie towarzyszył mi gąsiorek, który liczył na to, że wypłoszę mu jakiś smaczny kąsek.
Okoliczne pola też nie świecą pustkami. Gdzieniegdzie pojawiały się pliszki żółte, które jednak nie pozwalały zbytnio się do siebie zbliżyć i niczym błyskawica uciekały by skryć się wśród traw.
Skowronki dość licznie zamieszkują okoliczne pola, a ich śpiew słychać wszędzie dookoła.
Oprócz ptaków natknąłem się na koziołka, który z bezpiecznej odległości przyglądał się moim fotograficznym poczynaniom.
Mój następny cel to śródpolne fosy i rowy. Zabaczymy co tam można ciekawego spotkać.
Komentarze
Prześlij komentarz